A tu zdjęcia "rodzinne" chociaż bardzo mało prawdopodobne...
Model nauczył mnie pokory jeśli chodzi o wybrane malowanie. W chwilach zwątpienia i załamania pocieszam się jedynie smętnie
Jakoś się otrząsnę z tej depresji
Do zobaczenia


Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości
