Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez Ralf_S » niedziela, 28 lutego 2016, 16:14

CeCha napisał(a):Ralf_S: Hehe, dobre oko. Grille mam wstępnie przygotowane - coś podobnego do tego, jakie są na kolumnach głośnikowych. W założeniu mają choć trochę zabezpieczyć wnętrze przed kurzem.

To jako informatyk polecam magnetyczne filtry przeciw kurzowe:
Obrazek
Takie same są w klimach itp. Ale cuda działają :mrgreen:

CeCha napisał(a):Dzięki za dobre słowo. Co do nitów, to fakt, że uwzględniając przeliczenie skali na modelach, w większości przypadków nie powinny być w ogóle widoczne, ale o ile lepiej wygląda model ze zrobionym nitowaniem... :)

Fakt, byleby nie przesadzić tak jak Chińczycy na niektórych swoich modelach ;o)

Malowanie wygląda obiecująco - kibicuję :mrgreen:
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1283
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Reklama

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez Artur Domański » poniedziałek, 29 lutego 2016, 05:48

CeCha napisał(a):Serbski Maketar zrobił bardzo fajne maski do Ventury - do oglądnięcia tutaj - zamierzam nabyć i przetestować.

Bierz na tasmie Kabuki, troszke długo trwa wysyłka, ale ogólnie sa o niebo lepsze niż te winylowe
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1229
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 19:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez Adas' » poniedziałek, 29 lutego 2016, 17:21

Ciekawi mnie cos. Patrze na ten, niezwykle inspirujacy warsztat, podziwiam niedoscigniona wrecz czystosc, nawet nie wykonania, ale nawet samego spasowania poszczegolnych elementow. Patrze na te misternie pododawane gadzety i kabelki, paski i smigielka, i... Dziwi(?) mnie pewna niekonsekwencja w tym co tu montujesz.
Z jednej strony samolot jest mega realistyczny, misternie wykonany, budujesz sobie jakies slomki do przedmuchiwania wnetrza z paproszkow a z drugiej chcesz go potem podwiesic pod sufitem jak zabawke? Ja niemam zludzen co do jakosci moich wypocin, ale tak sobie, "na wierzchu" bym ich nie przechowywal. Przecie te cale graty i chocby nie wiem jak dobze pomalowane szybki i silniczki szlag trafi od takiego "fruwania".
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 750
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 18:00

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez CeCha » wtorek, 8 marca 2016, 11:43

Ralf_S: O, tych filtrów nie znałem... sprawdzę, czy dam radę je dopasować. Dziękuję.

Artur Domański napisał(a):Bierz na tasmie Kabuki


Tak też zrobiłem... ale jak się później okazało, będą do drugiej Ventury ;o)

Adas': Hehe, spodziewałem się takiego pytania. Już odpowiadam.

Taka mała dygresja na początek... zarówno tutaj, jak i na sąsiednim forum można znaleźć kilka relacji, gdzie co poniektórzy prześcigają się w otwieraniu, dorabianiu, przerabianiu... ale niestety, widać też, że mają problemy z podstawowymi technikami - choćby z poprawnym sklejeniem i oszlifowaniem elementów. Ja, jak to gdzieś w pierwszym poście pisałem, wracam dopiero do modelarstwa. Dodaję trochę od siebie, ale przede wszystkim - chciałbym poprawnie skleić model. Dlatego może być to odebrane jako wybiórczość albo niekonsekwencja.

I może nie zgodzisz się, ale w moim odczuciu ten model NIE JEST mega realistyczny - do tego to jeszcze sporo mu brakuje. Będą następne modele - poprzeczka pójdzie wyżej.

A co do wieszania pod sufitem - cóż, takie przyjąłem założenie. Akurat w mojej pracy jedyne, co mu może grozić, to kurz. Żeby trzymać go w domu musiałbym przede wszystkim sprawić sobie odpowiednią gablotę ;o)

Słomka do przedmuchania wnętrza nie była zbyt finezyjnym narzędziem, całe szczęście. W przeciwnym wypadku raczej bym sobie ją darował ;o)

Dzięki za głos w dyskusji.

Malowanie reszty kamuflażu - preshading z ciemnej szarej i czarnej. Kolory podstawowe to Gunze C365 i C366 z zestawu dla samolotów US NAVY.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poszczególne panele lekko rozjaśniłem kolorem bazowym z kroplą białego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Można byłoby już malować ośmiornicę. Jako, że maski jeszcze nie przyszły, stwierdziłem, że przecież nie będę bezczynnie siedział ;o)

Zacząłem od przekalkowania kształtu na kalkę, a z kalki na taśmę Tamiya, przyklejoną do maty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wycięciu środka przykleiłem go do kadłuba, aby dzięki temu dobrze spozycjonować właściwy szablon.

Obrazek

Wszystkie szczeliny zamaskowałem kawałkami taśmy i MicroMask. Pierwszy kolor to C302.

Obrazek

Obrazek

Kolor właściwy dobierałem na oko - mieszając C62, C302 i C329.

Obrazek

Obrazek

Ośmiornica gotowa - zostały kalkomanie.

Obrazek

Standardowo - najpierw lakier bezbarwny z puszki, potem kalkomanie + MicroSet / MicroSol, na koniec jeszcze raz lakier bezbarwny. Szczególnie z gwiazdami się trochę namęczyłem, ale jakoś poszło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać, że kilka podmalówek jest niezbędnych - szczególnie biały kolor na gwiazdach, gdzie ośmiornica trochę prześwituje :)

Aha, oczywiście nie muszę pisać, że następnego dnia po pomalowaniu tego wszystkiego znalazłem w skrzynce paczkę od Maketara :lol:

Następne w kolejce - wash i weathering, na spółkę z drzwiami komory bombowej.

Do zobaczenia.
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez karambolis8 » wtorek, 8 marca 2016, 11:59

Wygląda super :) Zdradzisz jak przenosiłeś rysunek z przezroczystej kalki na taśmę?
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez CeCha » czwartek, 10 marca 2016, 19:05

karambolis8: Ano, żadna filozofia - sposób chyba stary jak świat.

Najpierw obrysowałem ośmiornicę na kalce. Następnie kalkę odwróciłem, i tym samym ołówkiem pojechałem po konturach od drugiej strony. A jak już miałem ją po obydwu stronach kalki, położyłem ją właściwą stroną na naklejoną taśmę, i przyciskając mocno ołówek, odbiłem kontur spod spodu. Trochę słabo wyszedł, więc poprawiłem flamastrem.

Teraz mi przyszło do głowy, że jakby zróżnicować ołówek, to może wyszło by lepiej... na spód dać ołówek miękki, a przyciskać twardszym. Ale to wypróbuję przy następnej okazji.

Dzięki za dobre słowo :)
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez Adam » piątek, 11 marca 2016, 09:26

Widziałem na własne oczy, naprawdę wygląda wspaniale.

Adam.
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez potez » piątek, 11 marca 2016, 09:49

karambolis8 napisał(a):Wygląda super :) Zdradzisz jak przenosiłeś rysunek z przezroczystej kalki na taśmę?

CeCha napisał(a):karambolis8:
Najpierw obrysowałem ośmiornicę na kalce. Następnie kalkę odwróciłem, i tym samym ołówkiem pojechałem po konturach od drugiej strony. A jak już miałem ją po obydwu stronach kalki, położyłem ją właściwą stroną na naklejoną taśmę, i przyciskając mocno ołówek, odbiłem kontur spod spodu. Trochę słabo wyszedł, więc poprawiłem flamastrem.

Teraz mi przyszło do głowy, że jakby zróżnicować ołówek, to może wyszło by lepiej... na spód dać ołówek miękki, a przyciskać twardszym. Ale to wypróbuję przy następnej okazji.

Dzięki za dobre słowo :)
karambolis8 napisał(a):Wygląda super :) Zdradzisz jak przenosiłeś rysunek z przezroczystej kalki na taśmę?

Po długom gimnastykowaniu się z podobnymi patentami proponuję rozwiązanie radykalie proste: nakleić tąśmy na papier kredowy albo kupić arkusze z tamki żołte : https://www.tamiyausa.com/items/paints- ... heet-(5pcs)-87130 i wydrukować sobie na laserze, lub jeśli ktoś nie ma dostępu , można po prostu skserować. Działa bez pudła, nie trzeba się męczyć z ołówkami, które zawsze się z żółtej taśmy ścierają...
Tak poza tym, to model bardzo fajnie wyglada :)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez grzegorz75 » piątek, 11 marca 2016, 10:21

Piękny samolocik :!:

A to co masz w awatarze to nie jest "żurawik" do jakiejś łódki , którą zacząłeś lata temu budować na kartonowymworku ? ;o)
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez xmald » piątek, 11 marca 2016, 20:54

Jeden z moich ulubionych warsztatów - podglądam i zawsze dowiaduję się czegoś ciekawego. Modulacja kolorów wyszła bardzo fajnie podobnie jak ośmiornica.
Zapodaj tylko jakąś uszczelkę pod wiatrochronem - jest tam mini szpara.
Avatar użytkownika
xmald

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 1847
Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2011, 08:33

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez CeCha » poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 08:26

Adam, Potez, grzegorz75, xmald: Dziękuję bardzo, Panowie. Też mi się podoba coraz bardziej :D

potez napisał(a): Działa bez pudła, nie trzeba się męczyć z ołówkami, które zawsze się z żółtej taśmy ścierają...

To fakt, z ołówkiem jest sporo zabawy... a i efekt końcowy czasami nie jest zadowalający. Nadruk istotnie załatwia sprawę. Jedyna zaleta ołówka to chyba tylko to, że jest dostępny, że tak powiem, od ręki ;o)

grzegorz75 napisał(a):A to co masz w awatarze to nie jest "żurawik" do jakiejś łódki , którą zacząłeś lata temu budować na kartonowymworku ? ;o)


Patrz, a myślałem, że nikt mnie tu nie znajdzie... ten sam.

Obrazek

Gratuluję dobrego oka... i chyba jeszcze lepszej pamięci. Właśnie uświadomiłem sobie, że od tamtych czasów minęło ponad dziesięć lat, nie wiadomo, jak i kiedy...

Niestety, tamta relacja nigdy nie dobrnęła do końca. Sporo rzeczy pozmieniało się po drodze – i chyba zostanę na stałe przy samolotach. Ale czasem nachodzi mnie ochota na jakieś japońskie pływadło – i kto wie, może kiedyś się jeszcze skuszę ;o)

xmald napisał(a):Zapodaj tylko jakąś uszczelkę pod wiatrochronem - jest tam mini szpara.


Przyznam się, że obejrzałem dokładnie to miejsce, z nosem przy modelu – i nic nie znalazłem... możesz jakoś dokładniej to określić?

Dzisiaj kilka zdjęć z generalnego brudzenia. Na początek spód.

Zaczęło się od delikatnego odłamania przyklejonych zbiorników podwieszanych. Raz, że straszliwie mi przeszkadzały w pracy, a dwa, że były przyklejone na odwrót. Przynajmniej tak wyglądały ;o)

Roztwór do zaakcentowania linii podziału zrobiłem tradycyjnie z farby olejnej, rozcieńczonej White Spirit'em. Chciałem uzyskać lekko złamany średnio-szary.

Obrazek

Miksturę nanosiłem za pomocą małego pędzelka.

Obrazek

Po lekkim przeschnięciu zabrałem się do wycierania za pomocą patyczków do uszu, starając się, aby odpowiednia ilość pozostała w liniach podziału. Na koniec przetarłem całą powierzchnię płatkami kosmetycznymi, lekko zwilżonymi White Spirit'em.

Obrazek

Obrazek

Następnym elementem było wykonanie wszelkiego rodzaju smug i zabrudzeń, które powstają na płatowcu podczas lotu. Chciałem uzyskać efekt, powiedzmy, średniego zużycia - nie chciałem, aby model imitował samolot prosto z fabryki, ale nie chciałem też, żeby wyglądał jak weteran wszystkich lotnisk świata. Czy mi się to udało - oceńcie sami.

Używałem pigmentów MIG-a, wcieranych i rozprowadzanych po powierzchni za pomocą pędzelków i patyczków do uszu.

Obrazek

I kilka zbliżeń na poszczególne elementy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okopcenia przy baterii karabinów maszynowych też wykonałem tą samą techniką. Tak mi się jednak wydaje, że akurat tutaj należało by całość jeszcze trochę przyciemnić...

Obrazek

Okopcenia za rurami wydechowymi wykonałem za pomocą aerografu. Najpierw ciemny brązowy, potem cieniowanie czarnym. Na koniec - delikatne rozjaśnienie środka jasnoszarym. Wszystko malowane mocno rozcieńczonymi farbami Gunze C, na bardzo małym ciśnieniu.

Obrazek

Obrazek

Na dole zostały mi tylko jeszcze odpryski farby - i przenoszę się na górę.

Tylko nie jestem jeszcze zdecydowany, jakim kolorem zaakcentować linie podziału... Czy zrobić na czarno, czy raczej wprost przeciwnie, na kolor jaśniejszy? Obie szkoły dają ciekawe rezultaty, i - z tego, co widziałem - obie są prawdziwe... może Wy coś podpowiecie.

Miłego oglądania.
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez gzt » poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 14:23

Moje uznanie za ... wszystko, poczynajac od cierpliwosci a na umiejetnosciach konczac. Super projekt.
Grzegorz
Avatar użytkownika
gzt
 
Posty: 992
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2007, 15:57
Lokalizacja: Massachusetts

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 20:39

Fajnie to zaczyna wyglądać. Brakuje jeszcze zacieków bo takie te zabrudzenia takie za jednorodne.
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez HubertKendziorek » poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 23:09

Pięknie!
Od pewnego czasu też używam pigmentów do samolotów, bardzo przyjemna i efektywna w zastosowaniu technika.
Czy ślady spalin z rur wydechowych to też pigmenty? Smoke + ? (to jasne mam na myśli) - bardzo mi się podobają, jak cały model zresztą.

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed PV-1 Ventura Revell 1/48

Postprzez net_sailor » wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:33

Kendzior napisał(a):Czy ślady spalin z rur wydechowych to też pigmenty? Smoke + ? (to jasne mam na myśli) - bardzo mi się podobają, jak cały model zresztą.


CeCha napisał(a):Okopcenia za rurami wydechowymi wykonałem za pomocą aerografu. Najpierw ciemny brązowy, potem cieniowanie czarnym. Na koniec - delikatne rozjaśnienie środka jasnoszarym. Wszystko malowane mocno rozcieńczonymi farbami Gunze C, na bardzo małym ciśnieniu.


Nie ma a co... ;o)
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Pionyx i 9 gości