Ki-61 Hien Hasegawa dla odmiany 1:72

[Bolo07]

Cześć,

Wreszcie otworzyłem pudełko z japońską jaskółką, patrzę, a tu na forum pełno tego... No cóż, aby nisko nie latały, bo to przecież wakacje i deszczu nam nie trzeba

Zestaw to stara Hasegawa, pudełko ładne z zewnątrz...



...i w środku też. Ilością detali może i zawodowców nie poraża, ale to ma być model lekki, łatwy i przyjemny.
W sam raz dla mnie.





Producent proponuje dwa malowania, jeszcze się nie zdecydowałem, kusi tendencyjny plamisty kamuflaż tendencyjnej 244 sentai. Techmod robi ładne kalki, jeszcze zobaczymy.



Tyle wstępu, czas popsuć model.
Jak sobie obejrzałem i wyciąłem zestawowy fotel, to go trochę jednak przerobiłem.



Tablica przyrządów w formie kawałka płaskiego wielokąta też do mnie nie przemawiała, więc ją zrobiłem na nowo.



Po pomalowaniu na ciemny szary kolor postanowiłem wykorzystać tablicę z kalkomanii z zestawu i ja po prostu nakleić.



Calkiem była sympatyczna.



Była, bo po pocięciu na panele tablicy, płyn Wamodu spowodował że centralna część kalkomanii zwinęła się w uroczy zwitek czegoś nie do uratowania
Trudno, wykorzystałem to, co miałem z resztek innych kalkomanii. Od biedy ujdzie.

Dla poprawy humoru podłubałem trochę przy wyposażeniu kabiny.



C.D.N.

[Bolo07]

Jeszcze raz fotel z okolicą:



Wkleiłem kilka drobiazgów w burty kadłuba, pomalowałem i dodałem pasy, coby dzielny pilot nie wyleciał z samolotu.



Tu oczywiście rozlegną się głosy jaki to dokładnie powinien być kolor kokpitu.
Przyznaję się od razu - nie wiem. Jedni optują za piaskowym circa RLM 79a, inni za zielonkawym, lub wręcz żółtawym khaki...
Nie ujmując nikomu wiedzy i chęci zbudowania modelu jak najbardziej zbliżonego do oryginału, nie jestem zwolennikiem "jedynej słusznej" palety barw. Zawsze staram się oddać ogólne wrażenie konkretnej barwy, farby przecież płowiały, zmieniali się producenci, pigmenty. A akuratnie w przypadku samolotów japońskich nie sądzę, aby tabele kolorów były aż tak restrykcyjnie przestrzegane. Zwłaszcza pod koniec wojny.



Mnie się w każdym bądź razie fotelik podoba. Wam też ?



Przy niekoniecznie najpiękniejszej tablicy przyrządów ...



Czas zamykać kadłub.





Jaskółeczka dostanie skrzydełka już niedługo.

Pozdrawiam wszystkich, Bolek.

[zegeye]

Bardzo ładnie wyszedł ten kokpit. A co do przestrzegania tzw. tabel kolorów.....to akurat były one dość restrykcyjnie przestrzegane aż do końca wojny. No chyba że zabrakło danej farby...

[Murek]

Producent proponuje dwa malowania, jeszcze się nie zdecydowałem, kusi tendencyjny plamisty kamuflaż tendencyjnej 244 sentai. Techmod robi ładne kalki, jeszcze zobaczymy.

Może to i dobrze bo czytałem dawno temu, że ten zielony symbol (nie pamiętam czego, na pewno nie jest to koniczyna) jest nieprawidłowo odtworzony.

[Bolo07]

Witam wszystkich zgromadzonych

Skrzydełka wycięte.



Samolot nabiera kształtu. Tu i ówdzie bez odrobiny szpachli się nie obyło. A swoją drogą, jak się tak spojrzy z góry, to rzeczywiście nie ma się co dziwić, że pierwotnie Tony miał się nazywać Mike.



Jak by nie było, postanowiłem dorobić światła pozycyjne. Najpierw wypiłowałem delikatnie miejsce w skrzydłach.



Potem wyciąłem kawałki przezroczystej ramki, nawierciłem wiertełkiem 0,3 oprawionym w końcówkę z tworzywa delikatnie imitację żarówek i zapuściłem kropelki czerwonej i zielonej farby.



Wkleiłem w lewe skrzydło



I w prawe



Jak klej dobrze złapie i należycie stwardnieje, wezmę się za szlifowanie.

pozdrawiam, Bolek

CDN

[zegeye]

Ładnie, tylko japońskie światełka na prawym skrzydle były niebieskie. I pomaluj całe klosze.

[Bolo07]

Dziękuję za cenną uwagę.
Zrobimy transparentną czerwoną, niebieską i będzie OK.

[zegeye]

Co do swiatelek jeszcze. Nie wiem na która wersję hiena sie zdecydowałeś....ale wersja Tai miała inne światełka niż wcześniejsze

[Bolo07]

OK, teraz to się zaplątałem.

Będzie to Ki-61 -I Tei.
Tak to opisuje Hasegawa, Techmod i nr 2(6) 2006 Super Modelu.
W Monografiach Lotniczych nr 5 Januszewski i Jarski opisują go jako Ki-61-I Hei Kai.
Na dws.org.pl opis pasuje do Ki-61-Id
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=60&t=132412

Samolot w wersji z dłuższym kadłubem, dyszą venturiego na lewej burcie.
Uzbrojony, jeżeli się nie mylę w 20mm działka Ho-5 w kałdubie i kaemy 12,7 H0-103 w skrzydłach.
Do działek w kadlubie jeszcze wrócimy, bo zdaje się, że to co jest w zestawie, jest do poprawki.
Samolot z podskrzydłowymi zaczepami pod zbiorniki paliwa (lub bomby).
Łamię się między żółtym a niebieskim 24 z 244 sentai, obie maszyny pilotowane przez Teruhiko Kobayashi, nabyłem kalki Techmodu, podobają się.

I tu macie Panowie rację: na części zdjęć / grafik całe klosze świateł pozycyjnych są czerowone / niebieskie
a na niektórych przezroczyste z kolorową żarówką.
Tylko co jest prawdą a co kolorowym retuszem starych fotografii / licencia poetica rysowników ?
Zatem: jakie mają być te światełka ?

[zegeye]

Jeśli to ma być wersja TAI (nazywana tez KAI HEI) to on miał te światełka w postaci małych lampek na górze i na dole końcówki płata. Podobnie jak miały Hayate i Shoki. Takie małe lampki, a nie całe pełne klosze. Co do kloszy to one były kolorowe ale przezroczyste jednocześnie...

[Bolo07]

Witam po małej przerwie.

Wracając do postępu w modelu:
Skoro już wkleiłem, to i wyszlifowałem oba skrzydełka. Trochę mi żal je zamalowywać na rzecz kropelki farby z góry i z dołu.





Nie mam dokładnych rysunków, ani zdjęć tych skrzydłowych lampek późnego Ki-61.
Wiem, że poniższa fotka to kolorowanka, ale jak to zinterpretować ?



Niezrażony postanowiłem podobna metodą zrobić reflektor skrzydłowy.
Wyciąłem co trzeba.



Posiłkując się kawałkiem starej blaszki...



... wkleiłem obudowę reflektora...



... nawierciłem w "kloszu" reflektor...



... kapnąłem tu i ówdzie chromem i wkleiłem...



... jak dobrze wyschnie, wyszlifuję.

C.D.N.

[zegeye]

Nie mam dokładnych rysunków, ani zdjęć tych skrzydłowych lampek późnego Ki-61.

Powinny być takie jak w tym Ki-100:

http://data.primeportal.net/hangar/luc_ ... %20020.JPG

[xmald]

Lubię tą twoją zabawę z detalami. Merytorycznie się nie wypowiem ale dla mnie te światła pozycyjne wyglądają elegancko.

[Bolo07]

Witam po wakacyjnej przerwie.

Pomalowałem model podkładem Mr Surfacer, co zapewne było błędem, jak okaże się za chwilę.
w pierwszej chwili wyglądało dobrze.



Dorobiłem działka i żaluzję wlotu powietrza.



Zainspirowany konstruktywnymi opiniami zdecydowałem się poprawić światła pozycyjne.



I przystąpiłem odważnie do nauki malowania metalizerem. W moim przypadku jest to Mr Hobby Mr metalcolor 218 aluminium.

KREW HITCHCOCK PSYCHOZA

Wszystkiego się spodziewałem, ale nie tego, że metalizer osiądzie w postaci radosnego pyłku.

[Bolo07]

Żeby było weselej, na prawym skrzydle objawiły się jakieś tajemnicze plamy.
Na osobisty użytek założyłem, że to podkład dał w tych miejscach bardziej błyszczącą powierzchnię.
W przypadku malowania matową emalią czy akrylem, nie ma to znaczenia, ale tu mało się nie załamałem.

Wpadłem na pomysł, coby toto przetrzeć flanelką.



Tak jakby mniej makabrycznie, ale plamy zniknąć nie chciały.

Z dołu plam nie ma, więc nie jest aż tak źle, jak być mogło.



Po położeniu kalkomanii, ciapek i może jakimś delikatnym zakurzeniu pewnie te plamy zginą. dlatego też zdecydowałem się pierwsze próby z metalizerem robić na Ki-61, a piękny Mustang Tamiyi jeszcze trochę poczeka.

Położyłem czerwień na ogon, szary na stery i granatowo-czarny przed kabinę.
Nie ma tragedii, ale w superzachwyt nie wpadam.



Wszelkie uwagi na temat pracy z metalizerami mile widziane.