Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez HubertKendziorek » poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 21:16

Kuba P. napisał(a):Jakiego koloru zrobić ramki od środka - amelinowe?
Kolorem wnętrza moim zdaniem. Amelinum by się mogło nie utrzymać.

Obrazek
Źródło: http://www.j-aircraft.com/walk/walkarou.htm

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 22:37

Panowie, zapostowaliście jak farba już schła...poszło amelinum na obie strony.

Obrazek
Obrazek

Król lata wśród ludzi na golasa więc naturyście postanowiłem zafundować kolejny punkt programu, który może go potężnie zepsuć - zrobię podmalówki na hinomaru :)
Maski przyszły jak już nałożyłem kalkomanie. Osłona gotowa ale zastanawiam się, czy nie byłoby sensownie nieco podmalować szczególnie kadłubowe znaki i tutaj new age scale extravaganza* :mrgreen: - polski strażacki czerwony zagra w filmie rolę Hinomaru Red :)
Z produktu montex jestem bardzo zadowolony, idealnie siadły i były bardzo miękkie. Nie musiałem bawić się w odcinanie masek z taśmy.


*-czyli potencjalnie chory pomysł prowadzący do dalszej rozwałki na słabym modelu gołego króla ale można przyszpanować inwencją i oblać go farbą jeszcze mocniej ;o)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 8 sierpnia 2016, 23:48

A nie za jaskrawy ten kolor na podmalówki? Patrząc na poprzednie zdjęcia, to raczej przydałby się jakiś zdechly czerwony.
Kto chce krytykować te plamki, niech najpierw sam je namaluje- wygląda fajnie.

Kobayashi-san, Tajfun na drugiej!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2016, 00:09

Z czerwonym to aparat wariuje. Żarówkowe światło robi swoje plus sam kolor trudny. Na zdjęciu to zupełnie nie tak wygląda jak na stole. Farba Tomka ma nieco ciemniejszy kolor niż kalkomania i na ile ogarniam temat pasuje pod kolor hinomaru. Kalkomania Hasegawy kładziona była warstwami - biały na spód i na to czerwony i wyszła jasniejsza niż reszta. Chcę to podmalować żeby zgrać kolory z pasem i ogonem.

Dzięki za komentarz o plamkach - namalować to jedno ale JAK malować? Technicznie sobie poradzę ale nie wiedziałem do końca i dalej nie wiem jak to powinno wyglądać stąd taki wynik.
Ma to swój urok. Grunt że model nadal nie poszedł na półkę :) właśnie kładę washe i zabawa trwa.

ps - Tempest na 2. Duży 1:32 Special Hobby. To fajna bestia ale jest na etapie prac czysto modelarskich bo tam spasowanie jest ... wyzwaniem jest :) i czeka na siły aż wrócą.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Maciej Gruca » wtorek, 9 sierpnia 2016, 06:12

Zapewne padało / padło już to pytanie, ale zapytam ponownie(?).
Jak Ci się Jakubie maluje Bilami?
Tak se myślę, że mam ich za miedzą, więc może wartałoby pouprawiać jakiś ...lokalny patriotyzm :mrgreen:
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 09:20

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2016, 09:01

Maluje się wyśmienicie. Jakbyś malował Gunze C tylko mniej przynajmniej dla mnie okropny zapach no i są od razu rozcieńczone.
Kładą się bardzo cienką warstwą i są bardzo dobre do malowania przenikającymi się warstwami czy też do robienia drobnych wzorków i linii.
Całego 109 nimi pomalowałem i wyszło świetnie dlatego bez wahania polecam.

Obrazek

Hinomaru już w większości podmalowane, maski montexu okazały się nieco mniejsze niż kalkomanie Hasegawy więc musiałem się ratować inaczej :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez potez » wtorek, 9 sierpnia 2016, 09:16

Kuba P. napisał(a):Jakbyś malował Gunze C tylko mniej przynajmniej dla mnie okropny zapach no i są od razu rozcieńczone.

a możesz wytłumaczyć co napisałeś? bo mniej przynajmniej nie rozumie??? 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Maciej Gruca » wtorek, 9 sierpnia 2016, 09:27

Czy Bil ma luftwafową paletę, czy trzeba sobie samemu dobierać na oko?
Jeśli tak, to czy byoby dużym kłopotem, byś przygotował stosowne zestawienie?
Avatar użytkownika
Maciej Gruca
 
Posty: 666
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 09:20

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » wtorek, 9 sierpnia 2016, 11:17

potez napisał(a):
Kuba P. napisał(a):Jakbyś malował Gunze C tylko mniej przynajmniej dla mnie okropny zapach no i są od razu rozcieńczone.

a możesz wytłumaczyć co napisałeś? bo mniej przynajmniej nie rozumie??? 8-)


Faktycznie zdanie o trudnej gramatycznie strukturze ;) sorrki.
Zatem wyjaśniam: moim zdaniem farby Tomka mniej śmierdzą niż Gunze C. Należy to rozumieć tak, że gdy nimi maluję nie wykręca mnie na lewą stronę tak mocno jak ma to miejsce przy użyciu Gunze C. Mniej intensywny zapach chociaż również nieprzyjemny.
Rozcieńczenie - farby można lać prosto z butelki, podobnie jak np. Alclady.

Maciej Gruca napisał(a):Czy Bil ma luftwafową paletę, czy trzeba sobie samemu dobierać na oko?
Jeśli tak, to czy byoby dużym kłopotem, byś przygotował stosowne zestawienie?


Póki co takiej palety nie ma ale dobrałem sobie na oko z dostępnych kolorów. Dla kamuflażu RLM 74/75/76 wziąłem jak pamiętam MiG nose cone grey i którąś z szarości CASA, nie pamiętam już która farba imituje RLM 76. Trzebaby dobrać kolory pod szerszą paletę, zawsze coś podpasuje.
Ale jak Tomek to czyta to może coś pomyśli? ;)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez żurawinowski » wtorek, 9 sierpnia 2016, 22:54

Kuba P. napisał(a):Kładą się bardzo cienką warstwą i są bardzo dobre do malowania przenikającymi się warstwami czy też do robienia drobnych wzorków i linii.

skąd wiesz?

Kuba P. napisał(a):Całego 109 nimi pomalowałem i wyszło świetnie

bardzo ładny. pogratulować
malinowski napisał(a):Jeszcze jedno nie uzasadnione przyczepianie się do ludzi i będzie ban
żurawinowski
 
Posty: 87
Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2016, 22:38

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Darek Trzeciak » środa, 10 sierpnia 2016, 16:45

Na żywo jaskółka Kuby prezentuje się wyśmienicie. Przebarwienia na spodzie... to trzeba zobaczyć 8-)
A to kółko Kuba to naprawdę nie ja ;o)
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez dewertus » środa, 10 sierpnia 2016, 19:26

Darek Trzeciak napisał(a):Na żywo jaskółka Kuby prezentuje się wyśmienicie. Przebarwienia na spodzie... to trzeba zobaczyć

Potwierdzam, sam na własne oczy własnoręcznie widziałem ;o) :mrgreen:
Darek Trzeciak napisał(a):A to kółko Kuba to naprawdę nie ja

Prawda, Ty Darku pozbawiłeś jej goleni jeno a nie kółka :D 8-)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Siema » środa, 10 sierpnia 2016, 20:19

dewertus napisał(a):
Darek Trzeciak napisał(a):A to kółko Kuba to naprawdę nie ja

Prawda, Ty Darku pozbawiłeś jej goleni jeno a nie kółka :D 8-)


Morderca! Bez serca!

Hiena faktycznie bardzo ładna :)
Pozdrawiam!
Paweł Siemaszko
Avatar użytkownika
Siema
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 25 października 2012, 13:28
Lokalizacja: Siedlce/WWA

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez Kuba P. » czwartek, 11 sierpnia 2016, 15:03

Dzięki :)
Przy okazji - Darek nie urwał kółka, ja urwałem.

Wczoraj miałem jakiś twórczy nastrój (czyt. swędziały mnie ręce żeby coś znów oblać farbą) i postanowiłem nieco ożywić model.
Patrzyłem na zdjęcia Hienów i wszystkie czyściutkie, lśniące. Nie pasowało mi to, przecież ten samolot latał z Daimlerem pod maską więc nie ma opcji - to musiało mocno kopcić.
W końcu znalazłem - oto flejtuch w locie:

Obrazek

Zrobiłem sobie miksturę - lakier błyszczący, farba o kolorze czekoladowym (kolor śmigła Hiena) bo akurat miałem pod ręką i odrobina czarnego (do smaku). Na ten moment wygląda tak jak niżej. Wszystko jest jeszcze mało widoczne bo jest polakierowane pod washe i oleje, same okopcenia też są błyszczące.
Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie na matowo. Zdjęcia prosto ze stołu spod lampki robione w nocy - nawet mi jest przykro na nie patrzeć :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

Postprzez HubertKendziorek » czwartek, 11 sierpnia 2016, 15:25

Kuba P. napisał(a):Nie pasowało mi to, przecież ten samolot latał z Daimlerem pod maską więc nie ma opcji - to musiało mocno kopcić.

To może być też kwestia paliwa. Niekoniecznie to samo lali Japończycy do baku, co Niemcy. I mam wrażenie, że niekoniecznie niemieckie paliwo musiało być lepsze. Jeżeli zaś chodziłoby o spalanie oleju (zdaję się właściwość także niektórych współczesnych niemieckich silników/silniczków), to jednak te silniki w Hienach były "Made in Japan" - a to dość istotna różnica.

Wydaje mi się, że na lewym płacie przy krawędzi spływu kopcia jakby więcej, niż na prawym? To zamierzone?

Mimo fatalnych zdjęć jednak widać, że jest bardzo dobrze.

Pozdrawiam
Hubert
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 23 gości