Szanujący się modelarz pancerki powinien "zaliczyć" Tygrysa. Uznałem, że trzeba się w końcu zmierzyć z tym wyzwaniem. By się nie przemęczyć, zdecydowałem, że zrobię tylko 2/3 tygrysa i to bez gąsienic na podstawie takich fotek.
![Obrazek](http://i.imgur.com/kDrKBMa.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/qHg1Lmz.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/AqkF5j5.jpg)
Bohater fotek to KT z ostatniej serii produkcyjnej. Prawdopodobnie wyprodukowany w ostatnich dniach marca został dostarczony jako uzupełnienie do 511 Panzer Abteilung. Uszkodzony pojazd załoga porzuciła w miejscowości Holzausen w kwietniu 1945. Dalej saperzy amerykańscy zepchnęli złom do leja po bombie i tak już zostało. Po wojnie wrak wydobyto poza tylną częścią,którą odcięto. Tę wydobyto później i aktualnie jest w prywatnej kolekcji.
Do eksperymentu wybrałem Tygryska z Eduarda (przepak Academy) 3715,który reprezentuje właśnie ostatnią serię produkcyjną. Gdybym się gdzieś pogubił to dajcie znać bo to nie są do końca moje klimaty.
Miłe złego początki.
![Obrazek](http://i.imgur.com/MtWjutz.jpg)
KT "Topielec" był wyposażony w osłony przeciwodłamkowe.
![Obrazek](http://i.imgur.com/wJnYuHq.jpg)
Wydłubałem imitację z płytki 0.5 mm i kawałka drutu.
![Obrazek](http://i.imgur.com/tKx1a4N.jpg)
Pytanko. Te osłony montowano w fabryce czy w polowych warsztatach ?