DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » poniedziałek, 6 marca 2017, 15:07

Witam.

W ramach odpoczynku od maluchów w siedem-dwójce postanowiłem skleić coś zdecydowanie ambitniejszego, skutkiem czego zabrałem się za tamiyowskiego Mosquito w średniej skali.

Oto co do tej pory udało mi się wystrugać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przewody muszę jeszcze gdzieniegdzie poprawić.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40

Reklama

modele polskich samolotów

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez Timi » poniedziałek, 6 marca 2017, 16:40

Zamiast tych kabli to lepiej byś ślady po wypychaczach zlikwidował
pozdrawiam
Tomasz Modłasiak
(a) Bułki (i tak) nie pikają!!

http://timimodelfactory.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Timi
 
Posty: 1614
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:49
Lokalizacja: Częstochowa[K.M. Rozbitek:]

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » poniedziałek, 6 marca 2017, 21:28

Timi napisał(a):Zamiast tych kabli to lepiej byś ślady po wypychaczach zlikwidował


Kable jednak zostaną, ślady po wypychaczach oczywiście nie będą widoczne.



Pomalowałem częściowo kokpit, muszę jeszcze podziałać przy tablicy przyrządów dodać pasy itp.

Oczywiście ne mogłem sobie odmówić złożenia wszystkiego na sucho:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » poniedziałek, 6 marca 2017, 22:14

A czemu skóra przeciera się na srebrno?
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » poniedziałek, 6 marca 2017, 22:24

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):A czemu skóra przeciera się na srebrno?


Ne wiem dlaczego tak dziwnie to wyszło, do poprawki.
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » środa, 8 marca 2017, 13:30

Postępy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście wszystkie zatarte linie podziału, wzierniki itd. zostaną odtworzone.

Zbiorniki wewnątrz komory bombowej pomalowałem H-47 Red Brown ale są jednak za ciemne w związku z tym mam pytanie czym malowane były zbiorniki paliwa w samolotach RAF-u ??

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » poniedziałek, 13 marca 2017, 09:00

Witam :)

Mosquito poskładany i pomalowany.

Niestety w trakcie prac lakierniczych aerograf plunął mi farbą centralnie na środek prawego płata przez co zrobiła się taka niemożliwa do usunięcia plama, można to jakoś uratować?

Zastanawiam się również nad poprawą przejścia kamuflażu, ja wymalowałem go z ręki bez maskowania jednak na większości zdjęć archiwalnych jest on raczej ostry malowany od szablonu.

Poprawiać czy zostawić tak jak jest ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Z góry dziękuję za pomoc :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez Murek » poniedziałek, 13 marca 2017, 10:16

reddevil napisał(a):zrobiła się taka niemożliwa do usunięcia plama, można to jakoś uratować?

Jak niemożliwa do usunięcia to po co pytasz czy można "to jakoś uratować"? ;o) Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwa do usunięcia plama". Bierzesz drobny papier ścierny (wodny, np. 2000), szlifujesz i malujesz drugi raz.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: DH Mosquito B.Mk.IV, Tamiya 1:48

Postprzez reddevil » poniedziałek, 13 marca 2017, 11:22

Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwa do usunięcia plama"


Skoro tak mówisz :) to tak też zrobię, dzięki za podpowiedź jak zwykle można na Ciebie liczyć. :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 15:40


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości