Czas na dłuższą przerwę która wynika z obowiązków służbowych i zapewne przez najbliższe miesiące bedę miał odwyk od sklejania więc odpoczniecie od moich modeli,
Nim to jednak nastąpi drugi z serii wiatraków "karpi" H-34 w barwach SAR.
Model mimo iż jest to model blizniaczy do HAS.1 to różnice są spore w jakości spasowania.
W H-34 mamy inny nos a co za tym idzie odrobinę inną część wypełninia na spodzie modelu.
Krótko mówiąc ma to duży wpływ na spasowanie elementów i nie jest już tak dobre jak w wersji HAS.3.
Oszklenie w ogóle nie pasuje do całości i trzeba sporo szlifowania i szpachlowania by jakoś to wyglądało.
W tylnej części trzeba za pomocą pasków plastiku lub resztek ramek uzupełnić 2mm szparę między oszkleniem a ramką osłaniającom wirnik, podobnie wygląda to od spodu w okolicach nosa.
Na koniec trzeba dorobić do modelu mocowanie linek pod kadłubem i tej biegnącej z boku kadłuba ponieważ producent nie przewidział tego może nie tyle ważnego detalu ale poprawiającego naturalny odbiór modelu.
Dla mnie najtrudniejze jednak było lakierowanie raz że pomarańcz powinień być kolorem Fluo i tak tu jest choć mój aparat nie radzi sobie z tym kolorem w ogóle i na fotkach nie widać że jest to kolor fluo.
Co ciekawe na tym kolorze ledwo widoczny jest też wash który w naturze jest widoczny.
Druga kwestia to kolor srebrny nie jest to imitacja powierzchni metalu, śmigłowiec był lakierowany zwykłą srebrną farbą i to nie w klasycznej formie 2 warstwowej czyli baza + lakier bezbarwny tylko jednowarstwowy RAL 9006 i jedyną jego cechą widoczną w realu na śmigłowcu są "chmury", które są typowe dla tego rodzaju materiału.
Chcąc nadać odrobinę realizmu i naturalności musiałem postarać się by gdzie niegdzie były widoczne te plamki (chmurki). Sporo się przy tym na kombinowałem ale mnie efekt ogólnie zadowala.
Tyle w temacie zapraszam do oglądania:








Na koniec fotka rodzinna:










