Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez qalimar » czwartek, 30 czerwca 2011, 16:38

To jest efekt powyższego wątku:

Obrazek
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 16:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Jacek Bzunek » czwartek, 30 czerwca 2011, 19:50

Fale znikneły :)
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » piątek, 1 lipca 2011, 00:10

1. Napisy: Polish Navy i Polska Marynarka Wojenna nie są równoległe do granicy kolorów. Co wygląda źle.
2. Sam pomysł na wprowadzenie kilku kolorów uważam za chybiony.
Jako inżynier chciałbym znać powód tak skomplikowanego malowania.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Slash » piątek, 1 lipca 2011, 00:37

spiton napisał(a):Jako inżynier chciałbym znać powód tak skomplikowanego malowania.

Obstawiałbym, że w myśl prawidła "tak krawiec kraje, jak mu materiału staje" czy jakoś tak.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez qalimar » piątek, 1 lipca 2011, 01:57

spiton napisał(a):1. Napisy: Polish Navy i Polska Marynarka Wojenna nie są równoległe do granicy kolorów. Co wygląda źle.
2. Sam pomysł na wprowadzenie kilku kolorów uważam za chybiony.
Jako inżynier chciałbym znać powód tak skomplikowanego malowania.


1. Napisy będą prosto, chyba, że WZL zwyczajowo rzecz spieprzy.
2. Jako inżynier uważam ów pomysł za nie chybiony, gdyż pierwotne malowanie Mi-2 było w pasy, co zresztą widać na zamieszczonych wyżej w wątku zdjęciach. W opinii pilotów i techników jednolite, jasno szare malowanie jest ohydne i trudne do utrzymania w czystości. Niewypał jednym słowem. Poza tym tradycja zobowiązuje, a Mi-2 w malowaniu "peełek" nie przeszedł.

Spiton, raczysz przesadzać- Ty to nazywasz skomplikowanym malowaniem? Rolka taśmy malarskiej i trochę gazet załatwia wszystko. To jak nazwiesz malowanie pierwszego lepszego Benka?
Majstersztykiem trudności, hę?

Poza tym personel WZL przyzwyczaił się do polewania śmigłowców zieloną farbą w całości, niech się więc trochę pogimnastykuje. :D
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 16:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » piątek, 1 lipca 2011, 10:09

qalimar napisał(a):
spiton napisał(a): Jako inżynier chciałbym znać powód tak skomplikowanego malowania.


.. personel WZL przyzwyczaił się do polewania śmigłowców zieloną farbą w całości, niech się więc trochę pogimnastykuje. :D


Zawsze uważałem, że należy dbać o równowagę miedzy rozwojem fizycznym i duchowym.-)).

Wydawało mi się, ze w przypadku maszyn wojskowych w opracowywaniu malowania bierze się pod uwagę:
1. Kamuflaż -ofensywny, żeby zmniejszyć możliwość dostrzeżenia maszyny przez wrogów podczas ataku
-defensywny, żeby zmniejszyć możliwość wykrycia podczas obrony (bądź podczas postoju).
2.konieczne napisy eksploatacyjne
3. łatwość uzupełnienia ubytków podczas napraw i remontów.
4. O farbach pochłaniających częściowo fale radaru i innych skomplikowanych technologiach nawet nie wspominam.
5. No i może estetyka, zwiększająca prestiż, a tym samym morale użytkowników sprzętu.

Tyle wiem jako modelarz ,-)).
I ciekaw jestem jak powyższy projekt ma się do tych wytycznych.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez crustian » piątek, 1 lipca 2011, 11:30

Mi się "krówka" podobała.
Nigdy nie kłóć się z głupim, bo postronni nie zauważą różnicy.
Obrazek Inowrocławskie Stowarzyszenie Modelarzy Redukcyjnych
Avatar użytkownika
crustian
 
Posty: 389
Dołączył(a): czwartek, 13 maja 2010, 14:29
Lokalizacja: Inowrocław-Hohensalza/Arrasate-Mondragon

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez qalimar » piątek, 1 lipca 2011, 12:41

spiton napisał(a):Wydawało mi się, ze w przypadku maszyn wojskowych w opracowywaniu malowania bierze się pod uwagę:
1. Kamuflaż -ofensywny, żeby zmniejszyć możliwość dostrzeżenia maszyny przez wrogów podczas ataku
-defensywny, żeby zmniejszyć możliwość wykrycia podczas obrony (bądź podczas postoju).
2.konieczne napisy eksploatacyjne
3. łatwość uzupełnienia ubytków podczas napraw i remontów.
4. O farbach pochłaniających częściowo fale radaru i innych skomplikowanych technologiach nawet nie wspominam.
5. No i może estetyka, zwiększająca prestiż, a tym samym morale użytkowników sprzętu.

Tyle wiem jako modelarz ,-)).
I ciekaw jestem jak powyższy projekt ma się do tych wytycznych.


Rozwiewam otóż Twoją ciekawość:

1. W przypadku Mi-2 bardzo ciężko jest mówić o jakiejkolwiek ofensywie, chyba, że jako kamikadze. W tym przypadku do malowania idzie wersja P, a więc malowanie defensywne. Na rysunku może tego nie widać, ale z wzornika RAL można sobie spokojnie wywnioskować, że zastosowane kolory są identyczne z tymi, którymi malowane są Mi-14PŁ w obecnym kamuflażu. Z doświadczenia wiem, że śmigłowiec w takich kolorach jest trudny do wypatrzenia na tle fal. Układ plam nie gra tu większej roli- w przypadku tego plemnika masz rozgraniczenie poziome, co też dość dobrze zniekształca sylwetkę na tle morza. Znowu doświadczalnie sprawdzone przy różnych stanach morza i porach roku.

2. Napisy eksploatacyjne są ustalone dla danego typu SP i nie ma od tego odstępstw. Standardowa praktyka podczas malowania zarówno u producenta, zakładzie remontowym, czy u użytkownika.

3. Łatwość uzupełniania ubytków powierzchni lakierniczej- nic prostszego. Masz te same baniaki z farbami i utwardzaczem dla obu typów śmigłowców. Farba jest trwała- poliuretanowa, wytrzymuje cały okres międzyremontowy bez widocznego zużycia. W razie potrzeby ubytki można uzupełniać pistoletem natryskowym, bądź pędzlem.

4. O farbach pochłaniających fale radaru- zapomnij o tym na razie w Polsce, a dla Mi-2 szczególnie. Efy mają z tym wielki problem, na razie nie rozwiązany, a Ty wyskakujesz z takim surrealistycznym pomysłem. Inaczej powiem- wybij to sobie z głowy. Po pierwsze cenowo taka farba zwala z nóg, po drugie musisz nakładać ją na płatowiec w specjalnej malarni, pod którą to ledwie kamień węgielny w Bydgoszczy wmurowano, po wielkich pieriepałkach zresztą. Nikt o zdrowych zmysłach nie wyrzuci kasy na Mi-2, inaczej- w błoto. Poza tym, jaki jest sens malować śmigłowiec farbą "antyradarową", gdzie najbardziej zwiększającym powierzchnię skutecznego odbicia elementem jest WN i śmigło ogonowe? Skórka niewarta wyprawki przy takich kształtach statku powietrznego i jego wieku. Ponadto zwykłe, podstawowe malowanie to wydatek rzędu 30-40 tys zł na poziomie WZL oczywiście, a ty mi każesz poświęcać na to 3 razy tyle. Nie bądź śmieszny.

Z punktu widzenia modelarza możesz sobie pozwolić na kilkadziesiąt Humbroli powiedzmy i paćkać ile i jak wlezie. W przypadku rzeczy w skali 1:1 tak się nie da. Zmienić należy tok rozumowania przede wszystkim.

Wiem, że podobał Ci się śmigłowiec w dwóch kolorach- ciemnym od góry, jasnym od dołu, ale ten numer nie przejdzie- zbyt byłby podobny do NRD-owskich klamotów.
Jeśli chodzi o estetykę- nie wiedzieć czemu szary Mi-2 uważany jest przez personel latający i techniczny za brzydala. Z kolei z powyższego malowania wszyscy oni są zadowoleni. Jeśli z kolei chodzi o łatwość utrzymania płatowca- szare malowanie jest totalnie do bani ze względu na osad spalin z rur wylotowych, a płatowca nie myje się codziennie. I to by było na tyle.
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 16:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez shivadog » piątek, 1 lipca 2011, 13:55

qalimar napisał(a):
spiton napisał(a):
W opinii pilotów i techników jednolite, jasno szare malowanie jest ohydne i trudne do utrzymania w czystości. Niewypał jednym słowem. Poza tym tradycja zobowiązuje, a Mi-2 w malowaniu "peełek" nie przeszedł.


Z tego wynika jedno, najtrudniej jest wyplenić przyzwyczajenia do złych wzorców.
Coś co spotykam w pracy bardzo często.
W związku z panującym w Polsce bezgusciem upodobaniem do tandetnych czcionek
(comic sans, którym widziałem np. pisane oficjalne pisma prezydenta miasta Gdańsk),
kiczu i taniego efekciarstwa, bardzo ciężko jest zrobić coś innego.
Są klienci, którzy domagają się by coś było zrobione gorzej, bo ich odbiorcy nie są przyzwyczajeni do jakości.

Patrząc na nowy projekt można domyślać się, że zadowala klienta w 100%.
Jeśli chodzi o rozmieszczenie kolorów, z jednej strony nie można powiedzieć, że coś jest nie tak,
z drugiej jednak jest nijakie. Sam ich dobór jest jaki jest, wynika zapewne z posiadanych barw, taki sobie.
Dobór liternictwa (polish navy, rodem z "Drużyny A", lub opakowań tanich zabawek militarnych dla dzieci), tragedia, ale zgodna z przyzwyczajeniami odbiorców (czy tak ciężko jest znaleźć inny stencil, albo zrobić go samemu?).

Jednym słowem, tragedii nie ma, ale zachwycać się też nie ma czym.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez crustian » piątek, 1 lipca 2011, 14:00

qalimar napisał(a):Obrazek

To mi się jedynie spodobało, szkoda ....
Nigdy nie kłóć się z głupim, bo postronni nie zauważą różnicy.
Obrazek Inowrocławskie Stowarzyszenie Modelarzy Redukcyjnych
Avatar użytkownika
crustian
 
Posty: 389
Dołączył(a): czwartek, 13 maja 2010, 14:29
Lokalizacja: Inowrocław-Hohensalza/Arrasate-Mondragon

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » piątek, 1 lipca 2011, 15:05

qalimar napisał(a):... I to by było na tyle.

Kupuje to wytłumaczenie. Jest jakie jest, ale niech będzie.
Najbardziej irytuje mnie szachownica nalepiona trochę na jednym, trochę na drugim kolorze, ale bez żadnego sensu, i zółta kotwiczka.
Gdybyś poprawił te dwa elementy, byłoby OK.
Na przykład tak :
Obrazek
A gdyby ten szary zamienić na coś odrobinę lepiej pasującego, to już byłaby malina !!
Obrazek
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 1 lipca 2011, 18:17

Przy okazji zapytam się skąd pomysł na napisy Marynarka Wojenna RP - Polish Navy. Wiem jak brzmi oficjalna nazwa MW ale jest ona trochę za długo to malowania na samolotach śmigłowcach. Polish Navy jest zwięzła ale już przydługa. W większość państw wystarcza NAVY, MARINA, MARINE, MARINHA czy ARMADA. Gdyby tak ograniczyć się do MW albo MAR.WOJ. pewnie nie przejdzie?
Co do szarych to czy SH-2G, Mi-8 i M-28 też są brzydkie bo są po wojskowemu jednokolorowe? Jeśli to wersja TAXI ops... P to może lepsze będzie biało-niebieskie malowanie w stylu LOTu? Na okopcenia od spalin wynaleziono czarny pasy.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » piątek, 1 lipca 2011, 18:25

Albo :

MARYNARKA


Wygląda może trochę dziwnie, ale można by się przyzwyczaić ,-)).
Bawi mnie takie malowanie po helikopterze ,-))
Obrazek
Ostatnio edytowano piątek, 1 lipca 2011, 19:34 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 1 lipca 2011, 18:37

Marynarka może być handlowa albo z ciuchbudy a MAR.WOJ. jest krótka i zrozumiała. Równie dobrze może być MW-tak jak na samochodach.
Zastanawiam się jeszcze czy nie lepiej było bez błękitnego spodu? Szary kadłub z granatową osłoną silników i górną cześcią belki.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mi-2 LMW w nowym malowaniu

Postprzez spiton » piątek, 1 lipca 2011, 19:39

Wyraz Marynarka wygląda fajnie. Ja już się zacząłem przyzwyczajać ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości