Czym zastąpić płyn do kalek?

[Dwinmar]

Przymierzam się do położenia pierwszych kalek. Czytałem o specjalnych płynach które zmiękczają kalki i zmniejszają wybłyszczenie. Czy da się te płyny zastąpić jakąś łatwo dostępną chemia domową?

[CzarekB]

Da się.
Dawno dawno temu robiło się roztwór białego octu i wody destylowanej.
Trzeba tylko na skrawkach kalek dobrać właściwe stężenie roztworu. Z tego co pamiętam to tak mniej więcej 35 % octu i reszta wody.
Tylko czemu ? Te płyny kosztują grosze.
No ale to już twoja sprawa.
Powodzenia.

[Dwinmar]

Tylko czemu ?

Trochę z ciekawości. Zauważyłem że tu na forum używa się sporo domowych patentów (jak Sidolux, albo klej CA). Wiedziałem, że w dziedzinie kalki też coś się znajdzie Dzięki za skład.

Zastanawiał mnie jeszcze ten filmik. Modelarz dodaje tu kroplę płynu do mycia naczyń. Ale po co?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2DSDcQAGmxU[/youtube]

[Patterson]

Żeby zmniejszyć napięcie powierzchniowe wody i ułatwić jej rozlewanie się, a nie tworzenie kropli.

[Dwinmar]

OK. Czyli to nijak ma się do płynów zmiękczających kalki.

[Bathin]

klej CA - domowy patent

[Dwinmar]

No pewnie. super-glue albo kropelkę można spotkać prawie w każdym domu

[Patryk]

Swego czasu pod kalki smarawało się rozcieńczoną gumą arabską. Natomiast z płynem do zmiękczania nie ma co kombinować. Buteleczka wystarczy na kilka lat.

[Copycat]

Z daleka, z klejami od kalek. Ocet jest niezły, ale nie aż tak.

Na równych powierzchniach, jedyny potrzebny Ci płyn to woda.

Przed położeniem kalek model pokrywamy lakierem bezbarwnym błyszczącym. Kalka musi być położona na taką powierzchnię w przeciwnym razie nie będzie równo przylegała do modelu i powietrze które zbierze się pod kalką będzie powodowało jej srebrzenie.


Kalkę na chwilę moczymy w wodzie, tylko małe pojedyncze kawałki, nie wsadzać do wody wszystkiego co jest w pudełku. Wystarczy kilka sekund żeby namókł papier.


Tak namoczoną kalkę kładziemy na ok. 60 sek. na bok, jak tylko kalka zacznie się przesuwać po papierze, przykładamy ją do miejsca w którym ma leżeć, przytrzymujemy palcem, pędzelkiem, wacikiem i wysuwamy spod niej papier. Nie odklejać jej w całości bo na pewno się zwinie i sklei i ją uszkodzimy.

Gdyby kalka położyła się krzywo i nie chciała wyprostować, przesunąć, wystarczy nanieść odrobinę wody pędzelkiem.



Przy pomocy wacika usuwamy nadmiar wody.


Na tak nierównych powierzchniach, posiłkujemy się płynem na kalki, rozmiękcza je dzięki czemu ciągną się jak guma i rozpływają po nierównej powierzchni. Całość dociskamy np. wacikiem, w szczelinach użyłem zaostrzonej jak śrubokręt wykałaczki- drewno jest na tyle miękkie, że nie powinno zniszczyć kalki.


Tu efekt.


W przypadku tego modelu, potrzebny jest jakiś plan kładzenia kalek tak żeby się zgrywały. Jak już dobrze zaschną, ciężko będzie je ruszyć. Tutaj zacząłem od dolnej linii obramówki.

Boki.

Na końcu góra.
Tutaj jest około 100 kalek, więc każdej powierzchni opisywał nie będę, to co najtrudniejsze pokazałem. Duże kalki na równych powierzchniach to pikuś. Kalki zabezpieczamy lakierem bezbarwnym błyszczącym. Gdyby brzegi kalki tworzyły wyraźną górkę po pokryciu lakierem, kant ten można zeszlifować papierem ściernym, a następnie znowu pokryć lakierem.

[Dwinmar]

Fajny tutorial kalkowy. No właśnie te kalki kładzione płynem wyglądają rewelacyjne. W młodości jak kładłem kalki to były takie wybłyszczone nieładnie. Nie pasowały do całości. W każdym razie jeśli udałoby się zastąpić ten płyn jakimś innym środkiem, to byłoby super. Z czego w ogóle robiona jest ta kalkomania. To na bazie plastiku jest?

pod kalki smarawało się rozcieńczoną gumą arabską

Ha! wiedziałem, że musi być jakaś alternatywa.. Zastępowanie oryginalnej chemii to dobry kierunek w tym wątku ;)

Z daleka, z klejami od kalek.

Nie no.. nie chodziło o klejenie kalek na klej, a bardziej o ogólny patent modelarski (np klej do szpachlowania .. szpachla do klejenia ? bez sensu ;) ..)

posiłkujemy się płynem na kalki

Mogę zapytać skąd masz taki fajny softer od Gunze? pan w sklepie powiedział, że go już nie sprowadzają ...

[Jiloo]

W jakim sklepie? Szukałeś w internecie? Na Gunze.pl widzę nie ma, ale napewno gdzieś się znajdzie. Jak nie w kraju to za granicą.
A jak nie to podobno Microscale są lepsze od Gunze i są dostępne np. tu: http://plastmodel.pl/c/149/microscale-f ... arska.html

[Dwinmar]

Zdaje się, że ten płyn nie spełnia wymogów EU co do składu chemicznego. Nie sprawdzałem na stronach.
Microscale też jest fajny, ale to duże opakowanie jest 30ml. Gunze też doczytałem już, że duże jest bo 40ml..

Znalazłem stary wątek na PWM dotyczący płynów:
viewtopic.php?t=1216

Pozwolę sobie zacytować jeden ze sposobów:

Na s'PWMie ktoś podawał, że takie same właściwości jak mr. mark softer ma 40% roztwór zmywacza do akryli Wamodu w wodzie

Ze zmywaczem to raczej ostrożnie...

Nawet bardzo ostrożnie. Najpierw najlepiej wypróbować na jakimś złomie bo nie wiadomo czego tak na prawdę "dowcipnisie" z Wamodu wlali do buteleczki

Ze zmywaczem to raczej ostrożnie... ... czysty zmywacz zjada farby, czy akryle czy olejne...

... Stosuję 15-20% roztwór zmywacza i jeśli nieostrożnie zaaplikuję zbyt wiele to farbę potrafi ugryść. Aby temu zapobiec stosuję waciki do uszu delikatnie zwilżone w roztworze i tymże wacikiem wałkuję po kalkomanii. Wszelkie próby wcierania roztworu zmywacza w kalkę powodują jej zniszczenie.

[Jiloo]

Ja jakiś czas temu kupiłem oba Gunze i myślę, że wystarczy na najbliższe 20 lat. Albo i więcej.

[grzegorz75]

Czy da się te płyny zastąpić jakąś łatwo dostępną chemia domową?

Woda + dwa oddechy żaby + zmielone zęby nietoperza zmieszane z zylcem z sześciodniowych onuc . Podobno działa . Szkoda wydawać dwadzieścia złotych raz na piętnaście lat na płyn do tego przeznaczony w sklepie modelarskim . Nie daj Boże , właściciel sklepu przytnie trzy złote marży i na Twojej krwawicy będzie śmigał nowym garbatym mercedesem wziętym w leasing.

[GrzeM]

Ale po co zastępować??? A czy da się zastąpić farby modelarskie? Pewnie, że się da, tylko po co?
Kalkomania jest na bazie jakiegoś lakieru.